Zielone pole. W tle widać domy i drzewa.

Działania wpływające na ograniczenie zmian klimatycznych

Ekosystem na Ziemi znajduje się w kryzysie, następują widoczne zmiany, zauważalne są procesy zanikania gatunków oraz degradacja środowiska naturalnego, a wszystko to za sprawą działalności człowieka. Tak niekorzystne zmiany w środowisku są zagrożeniem dla dalszej egzystencji ludzkości.

Jednym z najistotniejszych wyzwań jest zmniejszenie globalnej emisji gazów cieplarnianych i odwrócenie trendu związanego z zanikaniem bioróżnorodności i ekosystemów. Dbając o dobro naszej planety powinniśmy pochylić się nad jej losem w kontekście zmian klimatycznych i podjąć nowe decyzje, postanowienia, żeby poprzez swoje działania - niekiedy bardzo drobne - zmniejszyć skale niekorzystnych zmian i wpłynąć na polepszenie naturalnego środowiska.

Jak być eko?

Do sporządzania codziennych posiłków powinniśmy korzystać z produktów spożywczych pochodzących z produkcji rolnictwa ekologicznego, które jest przyjazne środowisku. Rolnictwo ekologiczne to przyjazna dla środowiska metoda produkcji żywności, produkującej żywność bez zastosowania konwencjonalnych nawozów mineralnych oraz środków ochrony roślin. Do uprawy roślin wykorzystywane są naturalne techniki podnoszenia jakości i wysokości plonów. Sięgając po produkty rolnictwa ekologicznego możemy zmniejszyć udział produkcji rolnictwa konwencjonalnego, które stosuje środki do produkcji obciążające środowisko.

Jednym z największych zagrożeń dla środowiska jest zanieczyszczenie odpadami z tworzyw sztucznych. Na Pacyfiku znajduje się największe światowe wysypisko plastikowych śmieci, kilka razy większe od powierzchni Polski, zwane plastikową wyspą. Wraz z wyrzucanymi odpadami, do środowiska dostaje się substancja zwana mikroplastikiem. Są to drobne kawałki plastiku, mniejsze od 5 milimetrów do 1 mikrometra i słabo biodegradowalne. Mikroplastik znajduje się w wodzie, morzach, organizmach tam żyjących i w nas samych. Źródłem cząsteczki mikroplastiku uwalniającego się do środowiska jest pranie ubrań syntetycznych, ścieranie opon samochodowych podczas jazdy, pył miejski, rozpadające się w morzach i oceanach odpady plastikowe pod wpływem promieniowania ultrafioletowego (butelki plastikowe, foliówki). Oczyszczalnie ścieków nie maja zdolności wyłapywania tak drobnych zanieczyszczeń jakim jest mikroplastik, stąd takie ilości tej substancji w rzekach, morzach i oceanach. Nie tylko w wodzie można znaleźć mikrioplastik, jest on również w wdychanym powietrzu i w glebie, gdzie uwalnia się podczas rozkładu opakowań foliowych pod wpływem promieniowania słonecznego.

Dane Polskiej Izby Opakowań ukazują, że około 40% produktów spożywczych produkowanych jest w opakowaniach z tworzyw sztucznych, a w nich znajduje się miedzy innymi mikroplastik. W Polsce używane jest bardzo dużo opakowań plastikowych i torebek foliowych. Na przykład jeden Polak zużywa 466 torebek plastikowych rocznie, a dla porównania, przeciętny Duńczyk zaledwie 4 torebki rocznie. Średnie zużycie plastikowych torebek jednorazowych w Unii Europejskiej na obywatela w ciągu roku wynosi 198 sztuk. Żeby zmniejszać ilość plastikowych opakowań powinniśmy wybierać produkty, o ile to możliwe, znajdujące się w szklanych lub papierowych opakowaniach. Należy zwracać uwagę na ilość użytych opakowań i zacząć robić zakupy do własnych toreb. W większych aglomeracjach miejskich można już spotkać sklepy, które sprzedają produkty na wagę, na przykład mąkę, kaszę, makarony. W takich sklepach można zakupione produkty zapakować w swoje własne opakowania wielokrotnego użytku. Idąc na zakupy dobrze jest mieć własną torbę oraz przygotować woreczki i nie pakować zakupów do foliowych torebek.

Coraz więcej zwolenników zyskują również dieta wegetariańska oraz fleksitarianizm, ponieważ pomagają one chronić środowisko. Jest udowodnione naukowo, że hodowla zwierząt wpływa na erozje gleby, która pustynnieje, a coraz większe powierzchnie lasów, zwłaszcza tropikalnych, są ograniczane, aby na tej powierzchni można uprawiać rośliny wykorzystywane jako pasza dla zwierząt. W produkcji roślinnej i na hodowlę wykorzystywane jest około 70% wody pitnej na świecie. Do produkcji kilograma wołowiny zużywa się od 100 do 200 razy więcej wody niż do produkcji kilograma żywności roślinnej. Konsumpcja „owoców morza” też niesie za sobą niekorzystne zmiany klimatu. Nadmierne połowy niszczą podwodne siedliska, a tym samym zagrożone jest wyginięcie wiele gatunków. Morza i oceany, w których zakłócane są naturalne procesy, mogą stać się martwe.

To kilka przykładów działań, które można wprowadzić w swoim codziennym życiu żeby przeciwdziałać niekorzystnym zmianom klimatycznym. Działanie każdej jednostki ma znaczenie, a żeby ratować świat, należy zacząć od siebie.

Beata Mączyńska