W kojcu w oborze znajduje się bydło mięsne. Krowy przekładają łby przez barierkę i jedzą paszę, która leży przed nimi na ziemi.

Zdrowe i wydajne stado dzięki kiszonce!

Właściwe żywienie krów jest kluczem do sukcesu, ponieważ sprzyja dobrej wydajności i jakości produkowanego mleka i mięsa wołowego. Prawidłowo przygotowane kiszonki są niezastąpioną i bardzo dobrą paszą objętościową dla krów wysokowydajnych.

W gospodarstwie rolnym specjalizującym się w produkcji zwierzęcej, konieczne jest zapewnienie bazy paszowej dla posiadanych zwierząt na cały okres produkcyjny. W planowaniu należy ująć odpowiednią powierzchnię do uprawy roślin na cele paszowe. Kolejnym ważnym elementem w zabezpieczeniu odpowiedniej ilości pasz jest zakonserwowanie zebranego z pola materiału roślinnego i ograniczanie strat w trakcie magazynowania. Jakość podawanej kiszonki ma ogromne znaczenie dla zdrowia zwierząt oraz ich użytkowości.

Kukurydza – złoty składnik

Kiszenie i suszenie to najprostsze sposoby konserwacji pasz objętościowych. W czasie konserwacji pasz dochodzi do strat składników pokarmowych, więc aby ich uniknąć, należy zachować prawidłowe warunki konserwacji, przechowywania i wybierania skarmianej paszy. Właściwie przygotowana pasza o wysokiej wartości smakowej i zapachowej jest chętnie zjadana przez bydło, co bezpośrednio przekłada się na osiągane wyniki produkcyjne.

Kukurydza to najważniejsza roślina pastewna w naszej strefie klimatycznej. Przeznaczana na cele paszowe, może być uprawiana na kiszonkę z całych roślin, z rozdrobnionych kolb kukurydzy (tak zwane CCM) lub uprawiana na ziarno. W celu osiągnięcia z kukurydzy wysokiej jakości kiszonki, najlepsza zawartość suchej masy (s. m.) roślin będzie mieściła się w przedziale 30-35%. Oznacza to, że ziarniaki są wtedy w fazie woskowej lub woskowo-szklistej. Właściwy poziom s. m. zapewnia zachowanie równowagi pomiędzy zawartością skrobi, a strawnością i zawartością włókna. Pozwala również na odpowiednie ubicie zielonej masy.

Zbyt wczesny zbiór kukurydzy to niższa zawartość skrobi, co wpływa na większą ilość kwasu octowego w kiszonce, który pogarsza proces zakiszania. Natomiast rośliny późno zebrane będą twarde, zdrewniałe i suche, znacznie trudniej będzie je ubić, a to z kolei oznacza większy dostęp powietrza do zakiszanej masy, co nie pozwala uzyskać kiszonki dobrej jakości. Poprzez codzienną obserwację roślin na polu określamy termin zbioru. Optymalny czas zbioru kukurydzy na kiszonkę z całych roślin to stadium końcowej dojrzałości woskowej ziarna i początek pełnej.

Zalecana wysokość cięcia kukurydzy to 30-40 centymetrów od powierzchni gleby. Niskie koszenie zwiększa ryzyko zanieczyszczenia kiszonki, ale także powoduje wzrost zawartości w niej włókna. Uwzględniając fizjologię trawienia przeżuwaczy, należy zwrócić uwagę na rozdrobnienie kukurydzy oraz zgniecenie ziarna. W ziarnie kukurydzy znajduje się skrobia, jednak aby była dostępna dla krów (czyli rozłożona przez bakterie żwacza) należy ją rozdrobnić. Zaleca się rozdrobnienie na poziomie 15-25 milimetrów, a nawet 30-40 milimetrów (zbiór maszyną ze zgniataczem ziarna).

Kukurydza bardzo łatwo ulega kiszeniu, mimo to przy jej zakiszaniu warto wspomóc się inokulantami (zakiszaczami), które znacznie skracają ten proces. Kiszonka musi być dobrze ubita, aby prawidłowo zachodziły w niej procesy fermentacyjne. Materiał paszowy zdecydowanie lepiej ubije się w silosie przejazdowym niż na pryzmie. Zaleca się, aby zestaw ubijający materiał przywieziony z pola był bardzo ciężki i najlepiej, aby nie zjeżdżał z ubijanej kiszonki na ziemię i nie zanieczyszczał nią paszy. W dobrze ubitej kukurydzy nie ma przestrzeni, w których gromadzi się powietrze, kiszonka taka pozbawiona jest drożdży, pleśni i grzybów, które powodują obniżenie jej jakości. Ostatni etap przygotowania paszy dla bydła to umiejętne przykrycie pryzmy tak, aby dostęp powietrza do zakiszanego materiału był niemożliwy. Najwcześniej można zacząć skarmiać kiszonkę z kukurydzy po około 4-8 tygodni od jej zamknięcia. Proces fermentacji trwa co prawda kilka dni, ale strawność skrobi rośnie przez cały czas i najwyższą wartość osiąga po 270 dniach.

Sianokiszonki na bazie trawy

W praktyce często stosowane są sianokiszonki. Trawę można zakiszać w silosie, pryzmie oraz belach owijanych folią. Przygotowanie sianokiszonki odbywa się w etapach: najpierw należy skosić trawę, następnie podsuszyć ją i sprasować. Można też zebrać materiał zakiszeniowy z pola za pomocą specjalistycznej przyczepy samozbierającej. Najmniejsze straty w czasie kiszenia obserwuje się przy sporządzaniu kiszonek w belach owiniętych folią. Parametry dobrej sianokiszonki to 30-40% suchej masy, około 20-25% włókna i co najmniej 15% białka ogólnego.

Częstotliwość zbioru warunkuje wysokość koszenia. Na łąkach jedno- i dwukośnych wykonujemy je na 5 centymetrów, a na trzy- i czterokośnych o 1 centymetr wyżej. Zakiszany materiał paszowy powinien być rozdrobniony na elementy o długości 20-30 milimetrów. Im będą krótsze, tym lepiej poddają się procesowi ugniatania i zakiszania. Skoszoną zielonkę należy przetrząsnąć, aby rozpocząć proces podsuszania. W trakcie tego zabiegu zmniejsza się zanieczyszczenie występujące w runi.

Trawa zakiszana w silosie czy na pryzmie powinna być podsuszona do wartości około 35% suchej masy, natomiast w przypadku bel jest to około 45%. Surowiec do zakiszania nie może być zbyt mokry ani za suchy. Gdy odsetek s.m. w zakiszanej trawie jest zbyt niski (poniżej 25%), namnażają się niekorzystne bakterie Clostridium. Powodują one fermentację kwasu mlekowego do masłowego i rozkład aminokwasów do amoniaku, w wyniku czego następuje wzrost pH i zwiększone straty suchej masy. Zbyt mocne podsuszenie materiału paszowego (powyżej 50%) powoduje trudności w ubiciu pryzmy i utrudnia zwijanie bel, w wyniku czego dochodzi do rozwoju mikroflory tlenowej odpowiedzialnej za występowanie pleśni. W prawidłowym przebiegu kiszenia niezbędne są warunki beztlenowe i szybkie obniżenie poziomu pH, ponieważ wtedy przebiega fermentacja mlekowa, która hamuje rozwój pleśni i bakterii gnilnych. Stosowanie tak zwanych zakiszaczy opartych na kwasie mlekowym, mrówkowym bądź propionowym poprawia jakość sianokiszonki i wpływa na zmniejszenie strat w czasie jej magazynowania.

Żywienie i organizacja bazy paszowej dla zwierząt wymaga dużej precyzji. Dobry efekt ekonomiczny prowadzonej działalności można uzyskać poprzez wysoki wynik laktacji, uzyskany między innymi poprzez żywienie bydła paszą objętościową dobrej jakości, wpływającą na stabilność metabolizmu zwierząt.

Monika Mocna