W misce leżą łodygi trzech różnych ziół.

Właściwości lecznicze ziół

Obecność ziół w naszym życiu i odżywaniu jest bardzo istotna. Mogą służyć nie tylko jako przyprawy, ale są w stanie zastąpić leki apteczne czy też przerodzić się w nowe hobby.

Rośliny stworzyły dogodne warunki do egzystencji człowieka na Ziemi. Dając początkowo pożywienie, materiał na ubrania czy budowę schronienia. Z czasem zaczęto dostrzegać ich cenne właściwości. Wykorzystano je między innymi w ziołolecznictwie. Szczegółowe informacje na temat stosowania ziół pochodzą sprzed 5 tysięcy lat i zostały spisane na terenie państwa chińskiego. Przyrządzano z nich napary i okłady inhalacje. Uważano również, że mają one magiczną moc. Odrębne cywilizacje poznawały i wykorzystywały ich potencjał doskonaląc sposoby zastosowania. Przez tysiące lat rozpowszechniano wiedzę na ich temat, a dzięki migracji ludzi stały się coraz to bardziej powszechne w całym świecie.

Ostatecznie zioła otaczają nas zewsząd, mają swoje udziały nie tylko w lecznictwie, ale i w naszych kuchniach niezależnie od regionu, województwa czy państwa, w którym się znajdujemy. Jak to zwykle bywa, większość właściwości została odkryta przez przypadek. Na podstawie obserwacji działania ziół na zwierzętach i ludziach wiedza o nich została udoskonalana i przenoszona z pokolenia na pokolenie.

Zastosowanie w medycynie

Dziś, dzięki globalizacji, rośliny te z całego świata są ogólnodostępne w każdym jego zakątku. Wiedza gromadzona przez tysiące lat na ich temat pozwala nam hodować i pielęgnować je w odpowiedni sposób. Nowoczesne technologie umożliwiają ich przetwarzanie, wydobywając najlepsze właściwości. Za pomocą wiedzy, którą posiedliśmy w obecnych czasach potrafimy je także odpowiednio pakować, co wydłuża nam znacznie okres stosowania, a co za tym idzie ich dostępność. Pozwalają również na szybki transport i dystrybucję.

Skuteczność ziół z czasem została potwierdzona przez naukowców. Medycyna nadzwyczajnie dobrze radzi sobie z większością problemów zdrowotnych, zwalcza je zastrzykami, tabletkami czy też syropami. Stosowanie nadmiaru leków syntetycznych negatywnie wpływa na nasz organizm. Zamiast leczyć powinniśmy zacząć zapobiegać, a mogą nam w tym pomóc wszystkie te rośliny.

Maruna działa zapobiegawczo na wystąpienie bólów migrenowych, czosnek obniża poziom cholesterolu, zadziała więc jak delikatny antybiotyk. Babka lancetowata pomaga złagodzić nieżyty górnych dróg oddechowych zarazem niweluje kaszel i bóle gardła. Zalecana jest również osobom mającym problem z odkrztuszaniem. Nasiona wesołka wykazują działanie lecznicze przy zapaleniu stawów, dodatkowo pozytywnie wpływają na układ krążenia. Ssanie goździka pozwala złagodzić ból gardła. Korzeń koziołka lekarskiego stosowany jest na bezsenność i uspokojenie nerwów.

Wszystkie te zioła mogą być składnikami, z których robi się:

  • Odwary - leki ziołowe, gotowane od 5 do 30 minut, prowadzone do wrzenia, odcedzone i od razu gotowe do spożycia;
  • Nalewki - alkoholowe wyciągi z roślin;
  • Maceraty - oleje i maski ziołowe.

Czasem zioła stosowane są na poważne schorzenia psychiczne. Przykładem tego jest różeniec górski, inaczej zwany arktycznym korzeniem, który podnosi odporność organizmu i poprawia nastrój. Wyciągi i napary z tego specyfiku podnoszą poziom serotoniny, jednocześnie jednak obniżając poziom dopaminy w korze i pniu mózgu. Są jednym z najczęściej stosowanych ziół w przypadku leczenia chorób depresyjnych.

Lecznicze preparaty najlepiej zakupić w aptece albo wykwalifikowanym sklepie zielarskim. Do ich zakupu nie potrzebujemy recepty, ponieważ traktowane są jako forma samoleczenia.

Dla smaku i dla zdrowia

Często nie zdajemy sobie sprawy, że z każdej strony w naszym codziennym życiu otaczają nas zioła. Każdy z nas ma je pod ręką w zaciszu domowej kuchni, bez nich rodzinne obiady nie byłyby tak smaczne i aromatyczne. Poprawiają smak naszych ulubionych potraw, ale nie tylko, ponieważ ukryte w nich związki zapobiegają również często niepożądanym skutkom naszej diety.

Lebiodka pospolita, potoczne zwana oregano służy nam nie tylko jako przyprawa kuchenna. Już przez starożytnych Greków i Rzymian była wykorzystywana w celu łagodzenia bólu mięśni, smarowano nią rany po ukąszeniach pająków i skorpionów. Starsi smarowali się nią aby zapobiec reumatyzmowi i wzmocnić zwichnięte części ciała. Młode kobiety zaś smarowały oregano skórę głowy, aby przyśpieszyć porost włosów. My używamy oregano jako środka moczopędnego, który usprawnia proces trawienia.

Piołun gorzki fantastycznie działa na prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego wspierając prawidłowy metabolizm. Znacząco pobudza apetyt. Działa toksycznie na robaki , grzyby oraz inne pasożyty znajdujące się w naszym organizmie, wspierając jego prawidłowe działanie poprzez zapobieganie rozwoju niebezpiecznych intruzów dostających się do naszego organizmu.

Ogórecznik lekarski to wysoka, szorstko owłosiona roślina, wydziela orzeźwiający zapach świeżych ogórków. Używany jest do leczenia zapaleń wewnętrznych i uszkodzeń błon śluzowych. Zewnętrznie stosowany odwar na oparzenia lub odmrożenia skóry.

Rozmaryn jest kolejnym ziołem kojarzącym się z kuchnią, ale i z miłością. W antyku jego gałązki dokładane były do wianka panny młodej. Rozmaryn leczniczy działa bakteriobójczo, zwłaszcza na paciorkowce i gronkowce. Ponadto herbata z niego wpływa pozytywnie na trwałość naszej pamięci i poziom naszego stresu.

Lubczyk, ludowo zwany mleczeń jest zdrowszą wersją magi czy kostki rosołowej, gdyż posiada charakterystyczny posmak umami. W lecznictwie używany jest jego korzeń, służy jako środek rozkurczowy oraz moczopędny. Stosowany podczas leczenia wzdęć i niestrawności. Niektórzy uważają go za afrodyzjak.

Popularna nać pietruszki, która tak często pływa w naszym rosole, zmienia nie tylko sam jego smak, ale zawiera także duże ilości witaminy C, odświeża oddech, wpływa na stan naszej skóry oraz pozytywnie oddziałuje na narządy wzroku.

W natłoku zajęć codziennych, nerwów i stresu powinniśmy sięgnąć po dobrze nam znaną melisę. Ukojenie nerwów nie jest jedyną konsekwencją jej zastosowania. Wpływa pozytywnie na żołądek i jelita, a także pozwala przyśpieszyć zaśnięcie.

Stosowanie ziół w diecie

Dzięki wiedzy zielarzy, dobierając i mieszając odpowiednie zioła możemy tworzyć skuteczne mieszanki silnie oddziałujące na zaistniałe problemy naszego organizmu. Wiele badań naukowych potwierdza poprawę koncentracji w przypadku jej regularnego stosowania. Doskonałym pomysłem jest więc wzbogacenie diety o zioła.

Smacznym i zdrowym pomysłem są kanapki z pastą ziołową i czosnkiem. Do ich przygotowania jest nam potrzebny jedynie chleb na zakwasie, twarożek, czosnek, troszkę majonezu, zioła prowansalskie oraz natka pietruszki. Wszystko to mieszamy razem i podajemy na śniadanie lub kolację. Nasza masa może świetnie sprawdzić się nie tylko do kanapki, ale też do grzanki czy rogala na słono.

Aspektem, na który warto zwrócić uwagę jest niska kaloryczność ziół. Doskonałym tego przykładem jest bazylia, która w 100 gramach ma jednanie 22 kalorii, a my średnio używamy tylko jej 3 gramy.

Należy jednak pamiętać, że nalewki i inne tego typu specyfiki nie są w stanie zastąpić leków w poważnych stadiach chorób, dlatego stosując domowe specyfiki warto być w stałym kontakcie z lekarzem rodzinnym.

Uprawa ziół w domowych warunkach

Zioła stanowić mogą ozdobę naszej kuchni, jesteśmy w stanie zasadzić je w całym ogrodzie albo zaaranżować je w jedną czy dwie rabaty. Zaletą takiego rozwiązania jest możliwość zrywania świeżych ziół prosto z podwórka. Każde z nich wymaga jednak innego sposobu pielęgnacji.

Koperek, kminek i kolendra są przykładem roślin, które lubią być wysiewane prosto z ziemi. Rozmaryn zaleca się uprawiać w domu, a wystawienie go na zewnątrz powinno nastąpić jedynie po przymrozkach. Z kolei czomber czy anyż wymagają rozsady. Wszystkie zioła powinny być regularnie podlewane, a ziemia wokół nich regularnie odchwaszczana.

Lawenda natomiast doda uroku przestrzeni przez nas zaaranżowanej, piękne fioletowe kwiatki i ich zapach, wzbogaci nas o doznania zmysłu węchu i wzroku. Ciekawostką jest fakt, iż może ona dosięgać nawet 80 centymetrów wysokości, przy tym silnie się rozgałęzia.

Rośliny zielarskie powinno hodować się na półprzepuszczalnych glebach próchnicznych mających wysoką zawartość wapnia. Słoneczne lub pół zacienione miejsce od wiatru sprawdzi się dla nich idealnie. Warto zwrócić uwagę także na nawożenie. Jego zbyt obfita ilość może skutkować utratą aromatu.

Przycinanie koron ziół jest niemal konieczne, nawet jeśli znajdują się na nich pączki kwiatów. Nie warto zwlekać, bo takie cięcie jest najzdrowsze dla rośliny. Gdy nasze zioła są gotowe do zbioru, należy ściąć je przed południem, po wyschnięciu porannej rosy. Nie zaleca się pozostawienia ich na dni upalne.

Nie należy pozostawiać ściętych roślin na długo w lodówce bądź w innym chłodnym miejscu, bo grozi to utratą ich smaku. Aby wydłużyć czas ich spożycia powinniśmy je ususzyć. Są dwa sposoby odprowadzania z nich wody. Możemy postawić na nowoczesną technologię i ususzyć je w kuchennym piekarniku, jednak trzeba uważać, żeby zioła się nie spaliły. Zalecana temperatura to 50 stopni Celsjusza. Dobrą opcją jest również związanie je i powieszenie na ścianach w suchych, pozbawionych światła miejscach.

Po tych czynnościach powinniśmy zamknąć je w szczelnych opakowaniach. Niektóre zioła zamrożone lepiej zachowują swój aromat. Koperek czy szczypiorek schowane w foliowych torebkach zachowają wszystkie swoje cenne składniki odżywcze.

Tekst: Sylwia Rymanowska