Zbliżenie na kolbę kukurydzy rosnącą na polu.

Choroby i szkodniki kukurydzy

Kukurydza obecna jest niemal w każdym zakątku kraju, co sprawia, iż organizmy szkodliwe mają dostęp do tej rośliny, namnażając się, a następnie rozprzestrzeniając. W kukurydzy infekowane mogą być wszystkie części rośliny, od korzeni po kolby.

Rozwojowi szkodników sprzyjają warunki pogodowe, w tym obserwowane ocieplanie się klimatu, a także stosowane uproszczenia agrotechniczne, między innymi wieloletnie monokultury niechronione kompleksowo przed chorobami i szkodnikami, które zwiększają ich przeżywalność.

Dla plantacji kukurydzy już na początku uprawy niebezpieczne są zgorzele (siewek i podstawy łodygi) oraz zgnilizna korzeni. W miarę rozwoju roślin pojawią się drobna i żółta plamistość liści, rdza kukurydzy oraz głownie guzowata i pyląca, choroba szalonych wiech oraz fuzarioza kolb.

Fuzarioza łodyg i kolb

Wywołana przez grzyby z rodzaju Fusarium. Źródłem pierwotnym infekcji są zarodniki grzyba znajdujące się w glebie oraz na resztkach pożniwnych kukurydzy. Choroba może się pojawić także na skutek wcześniejszego opanowania roślin przez zgniliznę korzeni i zgorzel podstawy łodygi, gdy grzybnia przerasta do kolb. W przypadku fuzariozy łodyg dochodzi często do łamania łodyg poniżej kolby i strat w plonie. Gdy porażone są kolby, wówczas te łamią się i odpadają, ale nie wpływa to znacząco na wielkość plonu.

Fuzarioza kolb powoduje przede wszystkim obniżenie jakości ziarna i przy silnym porażeniu, z uwagi na obecność w nich trujących mikotoksyn, nie nadaje się do dalszego wykorzystania. Mikotoksyny gromadzą się też w innych częściach roślin. Choroba pojawia się najczęściej w lata ciepłe i wilgotne oraz gdy występują uszkodzenia po szkodnikach.

Choroby liści

Niebezpieczne są także choroby liści, które ograniczają powierzchnię asymilacyjną blaszek liściowych, a tym samym zakłócają proces fotosyntezy i odżywiania roślin. Przekłada się to na mniejszą zieloną masę i ziarnienie kolb. Drobna plamistość liści pojawia się na przełomie czerwca i lipca w postaci drobnych, chlorotycznych plamek, wielkości około 1-4 milimetra - najpierw na najstarszych liściach, potem na wyższych partiach rośliny. W miarę postępu choroby plamy się zlewają. Infekcji sprzyjają chłodne warunki z dużą ilością opadów.

Żółta plamistość liści, nazywana także helmintosporiozą, uwidacznia się w lipcu najpierw na dolnych liściach. Chorobie sprzyja sucha i ciepła aura. Obserwuje się szarobrunatne, owalne, nieregularne plamy z czerwonobrunatną obwódką, najczęściej wzdłuż nerwów.

Rdza kukurydzy lubi ciepłe lata z umiarkowanymi opadami. Pojawia się na ogół w sierpniu, choć bywały lata, że jej obecność stwierdzano już w czerwcu. Objawami infekcji są wydłużone, początkowo rdzawe (później ciemne) poduszeczki 0,2-2 milimetra wielkości, które są obecne po obu stronach blaszki liściowej. Mogą występować także na pozostałych częściach rośliny – łodydze, liściach okrywowych kolb.

Głownia w kukurydzy

Głownia guzowata wpływa na około 5-15 procentowy spadek plonu, ale nie wytwarza toksyn i nie zagraża zdrowiu zwierząt, nie ma też wpływu na pogorszenie walorów smakowych paszy. Stąd nie występują większe przeszkody do skarmiania kiszonkami zainfekowanymi głownią, przy czym ograniczone powinno być jej stosowanie w żywieniu samic ciężarnych oraz będących w okresie zasuszania.

Jeżeli porażenie jest duże i wynosi powyżej 20 procent, to takiej kiszonki nie należy skarmiać krowami wysoko cielnymi. Literatura wskazuje, że dla krów w okresie laktacji udział zainfekowanej kiszonki w dziennej dawce żywieniowej nie powinien przekraczać 40 procent w przeliczeniu na suchą masę. Nie zaleca się skarmiania porażonej zielonki z kukurydzy, zwłaszcza krowami w okresie zasuszenia.

Jeśli pojawi się głownia pyląca (sczerniałe kolby) wówczas najczęściej rośliny nie wytwarzają ziarniaków w kolbach; nie wytwarza toksyn.

Liczne szkodniki

Część gatunków pojawia się okresowo, a inne żerują niemal przez cały okres wegetacji roślin - ponad 50 gatunków, wśród których dominują owady. Do najbardziej znanych zalicza się: drutowce, pędraki, ptaki, śmietkę kiełkówkę, ploniarkę zbożówkę, stonkę kukurydzianą, rolnice, skrzypionki, zwójkówki, mszyce, wciornastki, omacnicę prosowiankę, zmieniki, piętnówki, słonecznicę orężówkę, urazka kukurydzianego oraz zwierzynę łowną.

Wśród wymienionych gatunków największe znaczenie gospodarcze mają zwłaszcza: drutowce, pędraki, ploniarka zbożówka, rolnice, mszyce i omacnica prosowianka, która jest szkodnikiem numer 1 kukurydzy w Polsce.

Ochrona przed chorobami i szkodnikami

Zachowanie prawidłowego płodozmianu pozwala ograniczyć liczebność szkodników i infekcje chorobowe. Punktem wyjścia jest stosowanie kwalifikowanego materiału siewnego pokrytego zaprawą, która zapewnia ochronę na wczesnym etapie rozwoju roślin.

W kolejnych etapach należy sięgać po preparaty chemiczne oraz, jeśli to możliwe, wykorzystywać dostępne metody biologiczne, na przykład kruszynka do walki z omacnicą prosowianką. W przypadku tego szkodnika ważnym zabiegiem agrotechnicznym ograniczającym jego liczebność jest wczesne niszczenie resztek kukurydzy i absolutnie niepozostawianie ich na polu.

Straty w plonach

Szacuje się, że bezpośrednie straty w plonach ziarna powodowane przez choroby wynoszą w skali kraju średnio 10–15 procent, lecz w niektórych latach mogą być znacznie wyższe. W odniesieniu do szkodników, straty te szacowane są średnio na około 10 procent w uprawie kukurydzy na kiszonkę i około 20 procent przy uprawie na ziarno.

Kukurydza ziarnowa jest bardziej narażona na uszkodzenie, gdyż dłużej pozostaje na polu, co w lata sprzyjające rozwojowi agrofagów (ciepły i wilgotny koniec lata oraz początek jesieni) naraża ją na ich dłuższe oddziaływanie.

Magdalena Ignaczak